OBRAZ PROCESU KARNEGO
Prasa określała oskarżonego jako „monstrum”, „pospolitego złoczyńcę” bądź „ofiarę systemu społecznego”. W gazetach i czasopismach konserwatywnych („France-Dimanche , „Parisien” i „France-Soir”) królował obraz przestępcy jako osobnika anormalnego, który całkowicie różni się od innych ludzi. Prasa reprezentująca polityczne centrum („Figaro” i „Aurorę”) kreśliła wizerunek „zwykłego kryminalisty”, jednostki bezgranicznie złej, o aspołecznym charakterze, potwora, którego niepodobna zmienić. Liberalny „Le Monde” utrzymywał, że przestępcy w sposób oczywisty różnią się od innych ludzi; trzeba jednak spróbować ich zrozumieć. W komunistycznej „L’Humanite” przestępcę przedstawiano jako ofiarę niesprawiedliwego systemu społecznego. Obraz procesu karnego odpowiadał następującym stereotypom: rozprawa jest zbyteczna (prasa konserwatywna); umożliwia ona wydanie wyroku, należy się więc zgodzić na tę prawotwórczą konieczność (prasa liberalno-konserwatywna); proces karny pozwala na lepsze poznanie faktów i zrozumienie osobowości oskarżonego (gazety liberalne); jest iluzją utrzymywać, że proces karny umożliwia lepsze poznanie faktów i zrozumienie osobowości oskarżonego; siła stron występujących w procesie jest bowiem różna (gazety socjalistyczne); proces karny jest elementem represyjnego systemu prawnego, los oskarżonego jest już z góry przesądzony (gazety komunistyczne).